Forum Oficjalnego Fan Clubu Krzysztofa Kiljańskiego "LOKATOR"

Monika

I'm back!

Tylko taki skrócik - relację ładnie napiszę - Kasia ma zrobionych kilka zdjęć (tylko my z KK nie mamy - grrrr - przez RMF Naj - o tym potem..)

1. Puck - była Kasia (ja byłam na Piasku w Sopocie). Pełen folklor ludowy z całym małomiasteczkowym ubarwieneim typu pan niezbyt trzeźwy tańczący na środku rynku (zdolny! Tańczyć do takiej muzy Shocked

).
W ogóle za późno - 22.00, mało ludzi, mało zainteresowani, bisow nie było, ale w sumei koncert był niby ok, wg Kasi ja tam nie wiem, nie byłam (Agata też tak mówiła ze w porządku)

2. Giżycko - SUPER czad i walka z żywiołem - publika cudowna. Organizatorzy - wiele do zyczenia..., ale ale będzie relacja nie rozpisuję się. W każdym razie porównywalny z krakowem ten koncert dla mnie. COOL!

Od Krzyśka macie buziaki i milion przeprosin że nie wszedł na Forum, że w sumie na nowo sie nie zapisał (bo zgubił hasło). Generalnie nie jest tak prosto nawet z laptopem bo znowu w tych dziurach sieć nie łapie. Wiem coś o tym bo mi w telefonie nawet znikała co chwilę.
Poza tym stara sie skupić nad tą plytą. "Chcę zrobić coś co Wam sie będzie podobało, a nie zrobić żeby zrobić, dlatego pracuję kiedy mam wenę, ale wtedy to juz sie odłączam od wszystkiego i wszystkich, włączając rodzinę".
Byłam usilnie proszona o zrozumienie i nie gniewanie sie za brak kontaktu, o co proszę i Was teraz Cool

w imieniu...

A dzisiaj juz jadąc back home miałam telefon w sprawie prezentu Ewelki. Ona mu wysłała chyba z 200 zdjeć starej i nowej Nowej Soli. On był total zachwycony i wzruszony i powiedział ze skopiuje to dla całej rodziny i wszystkich znajomych!
I tu padło takie zdanie: "Ja Wam sie do konca życia nie odwdzięczę za te wszystkie prezenty i serdeczności!" (Wasze spóźnione kartki co poszły na Kayax w tym). Na co ja: "Nagraj tylko piękną płytę i wszyscy będą happy:)" "Postaram sie Smile

" padła odpowiedź.
Co jeszcze dodatkowo podsumowała Ewelina w sms-ie ucieszona taką reakcją, stwierdzając że to fajnie że jak się uda zrobić niespodziankę i jakoś podziękować za taką muzę. No właśnie - bo to jest z tą stronę - my dziękować

My go tak kochać za tą muzę i za to jaki jest świetny człek. Czyż nie?

No ale ja sie w ostatnich dniach dostosowywałam do hasła "kocham dwóch". I Piasek i KK w jednym dniu: Piasek w Sopocie, KK w Pucku obok. No wiec ponienież i tak jechałam na KK do Giżycka to Piasek.
Natomiast wczoraj w tym Giżycku wróciłam po koncercie i spotkaniu w KK do hotelu i tak sobie o 22.30 włączyłam TV (bo przecież to mialo byc o 20) a tam ten koncert z Molo. Haha! Ale fajnie

No ale znowu musiałam się rozdwoić bo jak raz (mam nadzieję nie rozmyślnie, chociaż tez oglądał Rolling Eyes

) jak zaczął się Piasek to zadzwonił Krzysiek. Tu gadam tu ogladam... Całe szczęscie nie przez całość występu, no ale z 3 piosenki.

Do Andrzeja w Sopocie mówię: "Wiesz, że nie pojechalam na koncert Krzyska zeby tu być?" Piasek :"O no to ładnie ładnie, to on Ci teraz da...!" Ja:"Nie no spoko, on wszystko wie a poza tym jadę jutro, jakoś to pogodziłam...". Piasek: "A no chyba że tak!" (Jaki w porządku! Może ktoś inny powiedziałby "I dobrze że nie pojechalaś!)
Tą rozmowę powtórzyłam KK i momencie "No i a Piasek na no..." był bardzo ciekawy co powiedział. No bo mógł pomyśleć że Piasek strzelił takie "No i dobrze!" Ale on taki nie jest. Cool

Stwierdzam acz nie jest to czasowo łatwe niejednokrotnie to udaje mi się bez niczejej zazdrości pogodzić te dwie największe muzyczne miłości bo to tak właśnie jest "na pół" i oni oba dokładnie to czują.
Ale jakie to REWELACYJNE: dwóch ukochnych artystów w ciągu jednego weekendu?? Shocked

WOW!

Oczywiście z racji FC i relacji osobistej Krzysiek ma wielkie fory tu i siu, ale sie znowu gdzie indziej wyrównuje....

Dobra tyle na razie. Stwierdzam że oprócz Wer to się nie napracowaliście na Forum pod moją nieobecność Rolling Eyes

Houk!

P.S. Nic nie powiem... To ma być SKRÓT????? Shocked

Veronique

No z tymi dwiema miłościami to jak u mnie Krzysiek i Kayah

Mam nadzieję, że nigdy nie będę miała sytuacji, gdzie będą Ich koncerty tego samego dnia w innych, acz niedaleko położonych miastach Exclamation

Cieszymy się, że wypad udany Very Happy

Byle więcej takich Smile

A ja mam niespodziankę dla całego FC i Krzyśka z Niechorza Very Happy

Uśmiejecie się

Ale na razie Julka musi przerzucić foty z aparatu na komp Smile

Monia

No nie napracowliśmy się- ALE Exclamation

, w końcu dłuuugi weekend był

I nawet mnie udało się w końcu wyjechać z Krakowa i odpocząć. I bardzo stęskniłam się za KK, więc niedawno wróciłam i teraz leci płytka "In the room".

Z mojej strony pełne zrozumienie dla KK, który pracuje nad płytą- jeśli ma się coś ważnego do zrobienia, to ja wiem jak to jest- też tak mam, ważna praca, czy egzamin, mogę nie jeść, nawet nie spać, wyłączam się od wszystkiego, bo inaczej to idzie... Czasami trzeba się poświęcić, ale to później procentuje

Ewka124

Dzieki Monika za relacje. Szkoda, ze nie mogłam jechac na koncert Krzyska do Giżycka...Wszystko przez ta moja przeprowadzkę. Wierzę jednak, ze będzie jeszcze sporo okazji:)