Forum Forum Oficjalnego Fan Clubu Krzysztofa Kiljańskiego "LOKATOR" Strona Główna Forum Oficjalnego Fan Clubu Krzysztofa Kiljańskiego "LOKATOR"
Forum of Krzysztof Kiljański Official Fan Club "LOKATOR"
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Dom/ogród

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Oficjalnego Fan Clubu Krzysztofa Kiljańskiego "LOKATOR" Strona Główna -> Luźno.../About anything
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monika
Administrator



Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 13:24, 16 Sie 2007    Temat postu: Dom/ogród

Jak jest praca to nei będzie i dom/ogród, bo nie wiedziałam gdzie to pisać...

Wczoraj w święto i w UPAŁ PIORUŃSKI mnie napadło i walczyłam z chwastami. Chwast a chwast - od początku budowy nikt nie tykał tego kawałeczka ziemi i chwast w tym wypadku oznaczało w większości jakie grube zielsko ok. 1,5 m Shocked Trzeba było siły żeby to powyrywać - kupa zielska ok też 1,5 wysoka leży w kącie ogródka. Oczywiście że zostały takie mniejsze no nie, ale to trzeba wydziabać i zgrabić chyba bo inaczej sie nie da.

Tak czy inaczej byłam dead totalnie po tej akcji. Takie to małe a tyle czasu zajęlo. To wszystko i tak kiszka jest, bo potem przekopać i coś zasiać sie by się przydało... Tylko że w rodzinie trwają dyskusje:
- nie sieje sie teraz ( i nie kopie) tylko na jesień
- nie siac trawy bo rośnie: prąd, woda, śmieci z kosiarki - nie do przyjęcia dla mnie bo co tal "łyso ma być"? Rolling Eyes
- moja opcja : zrobić wszystko teraz - niektórzy sądziedzi zrobili i dobrze.
Tylko trza by nabyś jakiś wąż do podlewania.

Pieśń przyszłości - bo kiedy my do tego etapu dojdziemy? Confused

Może mi jakiś "ogrodnik" powiedzieć jak to jest z tą trawą i tym przekopywaniem? Czemu nie teraz?

Bo jak to jest tak samo jak z tym że kwiatów sie nie przesadza latem i jak kwitną to jest to lipa. Bo ja przesadziłam begonie - jedną kwitnącą i dałam nowa ziemę i rosną jak zwariowane, wypuszczając coraz to nowe kłącza. Ostatnio polewałam wodą mineralną - mój leń - zamiast iść wylać jak sie wybąbelkowała to ja bach do begonii. I świrują po tym - czyli rosną jeszcze szybciej - chyba im pasują te "nawozy" w wodzie

W ogóle może tu jest mikroklimat chyba bo np. katus stoi w salonie, tam jest ciemno większość dnia, bo zasłaniamy rolety jak nas nie ma i raczej jest chłodno. Na Rusa siedział w słońcu na oknie i wcale nie rósł, a teraz mu odwaliło i takie zieloniutkie małe koncówki wypuszcza gdzieniegdzie. Bluszcz tez., ale dla bluszczu to takie warunki sa ok, no i inny "kaktus" - aloes też sie rozwija.
Zwariuję jak co chwilę bedę musiała towarzysto przesadzać.
Te begonie były strasznie liche - po dwie gałązki i po dwa liście - co prawda kwitły ale nei wyglądały okazale. A teraz to hoho. Bez jaj chyba 1 cm na 2 dni potrafi ta "młoda" wylecieć w górę. Patrzę i nie wierzę Shocked

My z ojcem generalnie nie lubimy kwiatów. Ja chciałam tylko begonie wziąc bo je bardzo lubię (i tak jedną taką wielką innej odmiany wydałam). Ojciec najpierw nic nie chciał, a potem stwierdził ze aloes trzeba bo jest użytkowy (okłady na oko z gradówką jak sie zdarzy komu) no i kaktus chciał i bluszcz w koncu też. Siostry wzięły paproć i drzewko szczęścia, a resztę rozdaliśmy rodzince (mama była "ogrodniczka" z zamiłowania).

Generalnie mnie coś trafia jak widzę jak obok prawie wszędzie mają juz ogródki cacy. My najbardziej z tyłu + sądziad obok (i tak do przodu bo przekopali - ale nei wiem czy coś siali).
Chyba muszę z Julia "spiskować" bo ojciec to małe zainteresowanie przejawia w kierunki i pewnie najlepiej by tak zostawił Evil or Very Mad Julia mam koleżankę której znajomy sprzedaje drzewka/krzaki, cokolwiek. Miała sie zając tematem, że nie wspomne że jej facet kopaniem, ale gadaja ze na jesień. Jak sie wkurze to polecę i z tym tez. Babka obok tez sama kopała, mimo że ma męza w chacie (pewnie tez powiedział że na jesień )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xoxo86
Prócz Ciebie Nic



Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 15:35, 16 Sie 2007    Temat postu:

Trawę sieje sie od marca do września... Więc musisz to zrobić szybciutko i będzie cacy Smile
Powodzenia ;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monika
Administrator



Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 10:28, 21 Sie 2007    Temat postu:

No w sumie Ewelina czytała fachowy artykuł że wrzesien moze być - ostatni moment. Moja siostra była i koncepcję ma - strawy w tym niewiele ale będzie. Tylko teraz żeby ta realizacja wyszła jeszcze w tym roku Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mat
Center of Time



Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 12:38, 26 Sie 2007    Temat postu:

Monika jaka fruzrencja nowa

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monika
Administrator



Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 15:13, 28 Sie 2007    Temat postu:

Mat, a jak fryzjer! Nie dość że świetny fachowiec (naj in Poznan) to jaki milutki... Bedzie problem z zapuszczeniem włosów bo najchętniej już bym tam znowu poszła...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ASIA
Moderator



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 21:00, 05 Wrz 2007    Temat postu:

wracając do tematu prac ogrodowych - jesień w ogrodzie i nie tylko widać juz od połowy sierpnia, trawa tak już zwolniła a wcześniej rosła jak szalona, raz w tygodniu trzeba było kosić a nawet co 5, 6 dni. Także Monika - inwestuj w kosiarkę na nastepny sezon, czy tam kiedy juz trawke będziesz miała. Ja to nie lubię jesienią tego zbierania lisci, a trzeba je grabic i usuwać bo one trawie nie służą, zwłaszcza orzecha włoskiego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monika
Administrator



Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 22:34, 05 Wrz 2007    Temat postu:

Ja mówię pass. Teraz siostra i jej facio mieli działać ikopać - sać, ale nie biorą sie za to jakoś Neutral Kosiarki ni ma i trawy też nie ma, zapewne sie kończy na tym że n wiosnę zaczną.... Ale fakt to zielko zastopowało.

Natomiast sąsiedzi vis a vis polecieli do przodu ze hoho. W 4 osoby siedzą i ciągle coś sadzą itd, kamyczki sobie wysypali, drzewka choinki, pirnik wie co - no fajnie będzie. Będą mieć 2 miejsce po tych oboknich co mają ogród jak z magazynu - pokazowy (mimo dwóch dzieciaków małych - ful sukces)

Co do liści to nie mamy drzew więc luz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
.ewelina.
Center of Time



Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Sól/Wrocław

PostWysłany: Śro 21:36, 12 Wrz 2007    Temat postu:

Czas rozglądać się za cebulkami:)dzisiaj kupiłam moje ulubione tulipany botaniczne.Poluje jeszcze na czarne tulipany i hiacynty.Czekam na taki towar w Biedronce:)Monika planujesz coś wkopywać?:)podpowiadam, że lepszy efekt jak się takie kwiaty planuje w grupie a nie w rzędzie.Ja z mamą porobiłam kąciki wg kolorów-tak jakoś nas natchneło i podobalo nam się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monika
Administrator



Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 22:57, 25 Paź 2008    Temat postu:

No ha! Mam trawę - i jaka ładna bo dopiero świeżo wyrośnięta Cool Wygląda jak dywanik. Wszystko dzięki mojemu przyszłemu szwagrowi. Nic tylko awansuje naszego ogrodnika, bo nikt poza nim nie ma takich zamiłowań. Na wiosnę sie wsadzi jakieś kszaczki i drzewka i wreszcie ten ogródek będzie wyglądać "po ludzku".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jola.sup
This is Forever



Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Nie 20:20, 26 Paź 2008    Temat postu:

"Mam trawę..." Ha, ha! Ale początek wpisu miałaś ekstra! Niezłe wejście! . Ufff... Całe szczęście, ze to TAKA a nie inna trawa!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monika
Administrator



Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 22:33, 26 Paź 2008    Temat postu:

Hahahaha - zupełnie nie skojarzyłam!! No, mam trawę, zapraszam na imprezkę (Jola może lepiej będziemy pisać na GG, skoro my tylko piszemy na tym Forum ostatnio? Neutral )

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monika
Administrator



Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 20:49, 22 Wrz 2009    Temat postu:

A teraz mam krzewy, drzewka i i inne roślinki...

A w domu zakwitnie mi fiołek. No to wreszcie! Myślę że poprzednio miał za małą doniczkę i za mało światła. Będzie fioletowy i będzie mi pasował do wrzosa Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Monika dnia Wto 20:50, 22 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
.ewelina.
Center of Time



Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Sól/Wrocław

PostWysłany: Pią 21:52, 25 Wrz 2009    Temat postu:

Jednak pory roku wyznaczają człowiekowi rytm:)Już to w tym temacie pisałam.Czas na cebule!!!:)Teraz mamy z mamą fazę na lilie i hiacynty.Urokliwa ta jesień(przebarwiają się już liście sumaka=drzewo octowe),tylko to grabienie liści........ręce opadają.Dobija mnie orzech-pełno z nim roboty-zbieranie orzechów,ich suszenie,grabienie liści-bo nie mogą iść na kompost i w końcu rozdawanie orzechów........a co niektórzy to jeszcze z łaską biorą....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monika
Administrator



Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 11:59, 29 Wrz 2009    Temat postu:

Mi się uroki skończyły chwilowo - leje i pada z przerwami - chmury. Ale w domku fiołeczek ma pierwszy kwiatek, begonie nadal pieknei puszczają, wrzosik jest ładny...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Oficjalnego Fan Clubu Krzysztofa Kiljańskiego "LOKATOR" Strona Główna -> Luźno.../About anything Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin