Forum Forum Oficjalnego Fan Clubu Krzysztofa Kiljańskiego "LOKATOR" Strona Główna Forum Oficjalnego Fan Clubu Krzysztofa Kiljańskiego "LOKATOR"
Forum of Krzysztof Kiljański Official Fan Club "LOKATOR"
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Prezenty - propozycje
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Oficjalnego Fan Clubu Krzysztofa Kiljańskiego "LOKATOR" Strona Główna -> Luźno.../About anything
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monika
Administrator



Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 15:57, 13 Gru 2006    Temat postu: Prezenty - propozycje

Niedługo Święta - temat prezentowy na czasie. Jak wolicie? Czy jeśli ktoś Was zapyta: co chcesz? Czy raczej jak sam wymysli i jest niespodzianka?

Ja wolę nie wiedzieć i tez wolę sama wymysleć, żeby nie było z góry wiadomo co to będzie, no ale z tymi niespodziankami to różnie... Bo jak samemu wymyślać jest fajnie, tak czasem można dostać rzeczy dziwaczne lub nieprzydatne.
W USA jest na porządku dziennym że prezenty które się nie spodobają można sobei wymienić lub oddać do sklepu. Ale to są Amerykanie. Nie wiem czy nam nie byłoby przykro gdyby ktoś stwierdził, że mu sie nasz prezent nie bardzo podoba. Jest taka kultura tutaj że "trzeba sie ucieszyć" Smile
Ja nie mam aż tak tragicznych doświadczeń, ale moi rodzice owszem mają taką znajomą która uszczęśliwiała ich gadżetami lub naczyniami w najgorszym guście. Potem jest problem co z tym zrobić...

Piasek powiedział kiedyś że on woli dawać jak dostawać i że to jest prawdziwa sztuka tak kogoć znać i wyczyć żeby wymyślić coś co mu sie na pewno spodoba. I prawda!
Znowu Rynkowski powiedział, że na Gwiazdkę to nie powinno się dawać rzeczy tzn. pozytecznych i przydatnych tylko takie których dany człowiek sam by sobie nei kupił a które są dla samej przyjemności i może nawet ciut abstrakcyjne - śmieszne. No ambitny plan! Ale kto jest taki zdolny. Ja mam chyba tak bardziej jak Piasek Smile

No a zdecydowanie najfajniej jest kupować prezenty dzieciom! Kupować fajnie i potem widzieć tą radość!

Zresztą nawet pieski i kotki zawsze coś dostawały u nas. Kot to ma w nosie wszystko ale jak pies był jeszcze to on MUSIAŁ coś dostać, bo był taki zazdrosny że wszyscy coś odpakowują i wszystko musiał widzieć itd.... Dlatego dostał jaszcze też zapakowane, co by sie dłużej zajął


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Monika dnia Pon 15:15, 10 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mat
Center of Time



Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 0:07, 14 Gru 2006    Temat postu:

Pewnie Pani Admin będzie niezadowolona że się wpisałem ale cóż... Twisted Evil

Ja kocham Gwiazdkę - od tego trzeba zacząć! I kocham dawać prezenty - sam nie lubię ich dostawać bo zwyklę muszę udawać, że mi się coś podoba, hehe... ale tak już mam - mnie lepiej żywić niż cokolwiek mi dawać jak to mawiają (Admin proszę wyedytować) "ten to ma na maxa zjebany gust" Mi się absolutnie nie trafi w prezent! Nie ma takiej opcji...

Co do tegorocznych świąt - to uskuteczniłem maraton. Zawsze wychodzę z założenia i tak też sobie zakładam, że w danym roku robię skromne upominki ale nigdy nie wychodzi mi to i w tym roku też nie wyszło Cool Wiecznie mi mało i wiecznie biegam po sklepach. Dobrze zrobił ten co niedaleko mojego domu postawił wielką Arkadię - znaczy się mega Centrum Handlowe Bywam wiecznie i niezmiennie i tylko zbiegam zostawiać paczki w samochodzie

A co do samych prezentów zwykle staram się podpytać, dowiedzieć - czasami strzelam. W tym roku postanowiłem, że każdy dostanie poza innymi prezentami po jednym takim samym - znaczy się z tego samego gatunku Cool Dlatego wpadłem do Sephory i wszystkim kupiłem perfumy - myślę, że każdemu się przydadzą aczkolwiek nie wiem czy każdemu przypadną do gustu - ale co tam mi się podobają Cool Poza perfumami zwykle kupuję jakieś urządzenia domowe typu sokowirówki i melexy, masażery (mamo nie czytasz chyba tego? ), często książki, płyty, dzieciakom zabawki i gry PC, czasem coś do ubrania, jakieś paski, swetry, szaliki, torby, portfele itd. Przyznam, że w tym roku wiele kupiłem na allegro - ale to tylko z absolutnego deficytu czasu! Mam nadzieję że każdy będzie z czegoś zadowolony!

Jak skompletuje wszystko dam znaka

No to czas zmykać do wyra.

Strzała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monika
Administrator



Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 1:25, 14 Gru 2006    Temat postu:

No wiesz co Mat-Marku nocny! Ja tu na koniec dnia wchodzę i widzę że sie wisałeś i miałam zamiar napisać, że ale dawno Cię nie było, a Ty mi tu insynuujesz że bedę niezadowolona? Why? Sad

A z tego Twojego wywodu stwierdzam że mam podobnie, zawsze za dużo wydaję na prezenty (ile bym nie miała to bym tyle wydała) i wolę dawać niż dostawać. No chyba, że komuś sie uda zrobić mi super niespodziankę i super trafi (rzadkość). Niestety moja rodzinka ma to do siebie że literalnie sie pyta: co chcesz? Moja młodsza siostra była chlubnym wyjątkiem że nie pytała, ale w tym roku spytała - szkoda. Ja sie nie pytam, chyba ze juz mnei całkiem zaćmi albo ktoś jest super trudnym przypadkiem... W sumie wystarczy dobrze obserwować i słuchać... i trzeba sie trochę postarać.... Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agata_rambo
Center of Time



Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Czw 14:57, 14 Gru 2006    Temat postu:

Ja zawsze mówię co chcę na gwiazdkę. Ale w tym roku to mnie rodzice męczą pytaniami co chcę dostać pod choinkę Rolling Eyes Musiałam coś powiedzieć na odczepnego. Powiedziałam, że chcę konsolę do miksowania muzyki za 20 000 zł. Rodzicom aż oczy wyszły z orbity Ale na szczęście już nie zadają pytań Smile

A tak szczerze, to chcę kasę i słodycze :P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ASIA
Moderator



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 15:41, 14 Gru 2006    Temat postu:

Ja uwielbiam niespodzianki, ale nikt mi ich nie chce robić Sad każdy zadręcza pytaniami "co byś chciała dostać?" a ja uważam tak jak Monika, że jak się człowiek postara to będzie wiedział co komu sprawi przyjemność.
wczoraj na odczepnego i trochę z litości dla mojego braciszka, który zdecydowanie za dużo sobie w zyciu na głowę bierze, napisałam list (do najbardziej upier..ego pomocnika Mikołaja ) oto on

Kochany Mikołaju!
byłam grzeczna, a przynajmniej się starałam, i chciałabym dostać:
- klocki, takie duże i fajne,
- misia gadającego
- 0001 PIN [link widoczny dla zalogowanych]
- Kilka historii na ten sam temat Ania
[link widoczny dla zalogowanych]
- puzzle z księżniczkami
- Inny smak Bisquit [link widoczny dla zalogowanych]
- gwiazdkę z nieba
- Have A Nice Day Bon Jovi [link widoczny dla zalogowanych]
- lizaka
- mambę
- Szkoła tańca Katarzyna Cichopek , Marcin Hakiel
- The Best Christmas... Ever !
- Sharmi Ania Szarmach ale niekoniecznie
- Przesunąć horyzont Martyna Wojciechowska
- Kamień Kayah mam ale na kasecie a to nalepsza płyta na świecie
- Blondynka na Kubie. Na tropach prawdy i Ernesta Che Guevary Beata Pawlikowska

więcej pomysłów nie mam
pozdrawiam Mikołaja;-)


autentyk ucieszył się!

a tak na poważnie już całkiem to ja też należę do osób, które wolą dawać prezenty. To bardzo przyjemne uczucie jak uda się kogoś zaskoczyć prezentem i zrobic mu przyjemność. Dlatego prawie mi się nie zdaża żeby pytać, najwyżej robię to przez kogoś, tak wiecie sposobem Very Happy
Dzięki kumpeli ze studiów i jej szalonym czasami pomyslom doświadczyłam i zasmakowałam radości dawania prezentów własnej roboty. Niby w dzieciństwie laurki czy też "dzieła sztuki" dla rodzinki się robiło ale to było co innego. Od tej koleżanki dostałam na różne okazje zrobione przez nią prezenty np. podusię własnoręcznie uszytą z wyszywanym Kłapouchym czy też "Poemat o Asi" mam to do dziś i zachowam na zawsze. Razem z Anką wspólnymi siłami (ja szyłam, ona wyszywała) zrobiłyśmy kiedyś dla naszego przyjaciela rękawicę kuchenną żeby sobie swych dużych męskich rączek garnkami nie parzył Laughing był wniebowzięty! ale to stare dzieje... teraz bombki maluję Smile tak na dokładkę do prezentów i jestem twarda - wciąż nie mam prezentów (2 bo i imieninowy) dla mojej mamy ale coś wymyślę!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monika
Administrator



Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 15:43, 14 Gru 2006    Temat postu:

Dobre! Też tak zrobię następnym razem.
No ale w sumie w tym mówieniu co plusy też są...Wiadomo że to będzie coś co chcesz. Ale kasy to bym nie chciała - jakoś dziwnie na Święta Neutral


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mat
Center of Time



Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 16:09, 14 Gru 2006    Temat postu:

ASIA napisał:

Kochany Mikołaju!
byłam grzeczna, a przynajmniej się starałam, i chciałabym dostać:
- klocki, takie duże i fajne,
- misia gadającego
- 0001 PIN [link widoczny dla zalogowanych]
- Kilka historii na ten sam temat Ania
[link widoczny dla zalogowanych]
- puzzle z księżniczkami
- Inny smak Bisquit [link widoczny dla zalogowanych]
- gwiazdkę z nieba
- Have A Nice Day Bon Jovi [link widoczny dla zalogowanych]
- lizaka
- mambę
- Szkoła tańca Katarzyna Cichopek , Marcin Hakiel
- The Best Christmas... Ever !
- Sharmi Ania Szarmach ale niekoniecznie
- Przesunąć horyzont Martyna Wojciechowska
- Kamień Kayah mam ale na kasecie a to nalepsza płyta na świecie
- Blondynka na Kubie. Na tropach prawdy i Ernesta Che Guevary Beata Pawlikowska
więcej pomysłów nie mam
pozdrawiam Mikołaja;-)



Haha niezła wiązanka! Nawet co nieco się rymuje Razz Na Twoim miejscu nie liczyłbym na PIN Rolling Eyes Ale patrzcie jaka spryciara! Nawet podała linki gdzie co można znaleźć. Założe się że mambe i lizaka dostaniesz niezależnie od tego co będzie jeszcze w paczuszkach Cool A co do kasy no cóż - też bym nie chciał ale rozumiem dlaczego koleżanka sobie zażyczyła! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabra
Prócz Ciebie Nic



Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin / Wawa

PostWysłany: Czw 18:54, 14 Gru 2006    Temat postu:

ja musze sobie sama wybrac Smile zreszta dzieki Bogu u mnie w rodzinie sa robione zawsze na miesiac przed swietami listy, co kto chce i potem czas na zakupy Smile ja w tym roku wyjatkowo drogo sobie zazyczylam, ale wliczono mi urodziny z konca pazdziernika, imieny (19.12) + gwiazdka i zaakceptowano cene Smile)) a ja chcialam translator polsko-angielsko-niemiecki Smile

kupowac ... hmmm nie lubie. chyba ze wiem, kto co chce. w ciemno nie cierpie. bo dochodze do wniosku, ze jak jest cos fajnego to nie na moja kieszen, a poza tym to wlasciwie w sklepach nie ma nic fajnego Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monika
Administrator



Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 20:52, 14 Gru 2006    Temat postu:

ASIA napisał:
Ja uwielbiam niespodzianki, ale nikt mi ich nie chce robić Sad każdy zadręcza pytaniami "co byś chciała dostać?" a ja uważam tak jak Monika, że jak się człowiek postara to będzie wiedział co komu sprawi przyjemność.


Mam tak samo! Sad Dla mnie ta Julia załamała ze sie spytała. A zawsze wymyslała sama. I była w tym świetna - to są najmilsze prezenty.
Teraz siostrzyczka ma firme, ale kiedyś ani pracy ani kasy ani nic i sobie radziła - sama robiła prezenty. Home-made. Do dziś mam ramkę do zdjęć którą zrobiła. Takie proste: bristol i czerwono- czarny wzorek z taśmy kolorowej. Ale ja prezezja! Podziwiałam że jej sie chciało.

No ale do takich prezentów są potrzebne jakieś zdolności mamualno-plastyczne. Nie łatwo coś znaleźć ale prościej jest kupić.
Nie miałam kasy tez robiłam, ale to było dawno. Nie umiem zbyt wiele. Jedyne co robiłam to coś na szydełku i haftowane serwetki. W życiu by mi się nie chciało dzisiaj...

Asia, ciekawe czy ta bomka jeszcze żyje u KK?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Veronique
Precious Memories



Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 21:46, 14 Gru 2006    Temat postu:

Ja robię sama prezenty w tym roku Koraliki Dla sióstr, Mamy i jak czas pozwoli- Cioci Droga impreza, ale warto (nie Marta Very Happy ?)

Zresztą, każdy prezent hand-made jest przecudny bo zrobiony SAMEMU i z sercem Np. na urodziny dostałam od Oli nasze zdjęcie w ramce, którą sama zrobiła...nie mogę się napatrzeć na nią Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ASIA
Moderator



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 22:15, 14 Gru 2006    Temat postu:

Mat napisał:

Haha niezła wiązanka! Nawet co nieco się rymuje Razz Na Twoim miejscu nie liczyłbym na PIN Rolling Eyes Ale patrzcie jaka spryciara! Nawet podała linki gdzie co można znaleźć.

PIN nie? Sad może masz rację, za długo by czekać trzeba.
linki dałam bo jak pomagać Mikołajowi to pomagać! może z wdzięczności dorzuci jeszcze czekoladę no i element niespodzianki jednak będzie bo przecież wszystkiego nie kupi na raz Very Happy
a lista to mu wystarczy jeszcze na kilka okazji, na urodziny i imieniny napewno!

Monika napisał:

Asia, ciekawe czy ta bomka jeszcze żyje u KK?

who knows? może jeszcze żyje i pożyje póki Michałek nie zacznie rozrabiać
a propos dzieci - mi największą przyjemność sprawia teraz wybieranie prezentów dla bratanic, w sklepie z zabawkami mogłabym spędzić pół dnia Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
.ewelina.
Center of Time



Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Sól/Wrocław

PostWysłany: Czw 23:02, 14 Gru 2006    Temat postu:

my w domu mamy zasade "zamawiania" prezentów+drobnostka niespodzianka wedle uznania:) ja jutro w Galerii realizuje zamówienia złożone u mnie. mysle że wróce obładowana jak osioł-a właściwie jak oślica...
do domu jade w środe i chcę jeszcze wgryźć się w decopauge-własnoręcznie! nie wiem co z tego wyjdzie, ale pozamawialam w necie potrzebne do tego "ustrojstwa" i trzeba je użyć!
tylko przy moich zdolnościach manualnych będzie ciężko...jak maluje dzieciom np jamnika to się pytają co to za krówka i na odwrót:(


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monika
Administrator



Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 0:33, 15 Gru 2006    Temat postu:

Veronique napisał:
Ja robię sama prezenty w tym roku Koraliki Dla sióstr, Mamy i jak czas pozwoli- Cioci Droga impreza, ale warto (nie Marta Very Happy ?)


Brawo proszę Pani Exclamation Very Happy U mnie w rodzinie niestety już nikt sie nie para prezentami "home-made". Może Emilka - jak podrośnie? Rolling Eyes

Cytat:
Zresztą, każdy prezent hand-made jest przecudny bo zrobiony SAMEMU i z sercem Np. na urodziny dostałam od Oli nasze zdjęcie w ramce, którą sama zrobiła...nie mogę się napatrzeć na nią Smile


NO! Krzyskowi to dobrze no nie? Bombki, kolaże zdjęć, karykatury, płytki!
Wszysko home-made w sensie jedyne niepowtarzalne ręcznie robione Very Happy

Ja z takich rzeczy oprócz tej ramki od Julii, dostałam taką małą "koronkę", - rodzaj różanca od zaprzyjaźnionej zakonnicy. Zrobiła jeden taki egzemplarz z resztek takich ciekawych koralików, poszczególne części oddziela koralik w kształcie serduszka. W ogóle ona zrobiła lepszy numer bo pokazała mi dwie takie koronki i kazała wybrać. Ja od razu tą właśnie wzięłam. Potem dopiero powiedziała ze sama zrobiła. Ryzykowała, że wezmę tą drugą, ale widocznie wyczułam Smile
Jak mi kiedyś zginęła - była czarna rozpacz, no ale po kilku miesiącach sie znalazła. Tak takie prezenty są bezcenne!

A co do bizuterii, to w zeszłym roku takie dziecko niemieckie Berenice, ona robiła sama bransoletki z nici Moliny. Czaicie to? To dla mnie było niesamowite, bo ona potrafiła nawet jakiś napis tym utkać a to takie malutkie że szok Shocked Shocked Shocked i w ogole takie indiańko-podobne wzory.
Potem sobie nakupiła nici bo w Polsce taniej i są, a w Niemczech mają problemy żeby dostać.

A moja św. pamięci mama - zawsze trzasnęla Emilce jakiś sweterek na Gwiazdkę, ale jaki! Całe krajobrazy tam były, ub jakies zwierzaki, normalnie zawsze jej mówiliśmy że powinna taki stragan otworzyć Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monika
Administrator



Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 2:53, 15 Gru 2006    Temat postu:

.ewelina. napisał:
do domu jade w środe i chcę jeszcze wgryźć się w decopauge-własnoręcznie! nie wiem co z tego wyjdzie, ale pozamawialam w necie potrzebne do tego "ustrojstwa" i trzeba je użyć!
tylko przy moich zdolnościach manualnych będzie ciężko...jak maluje dzieciom np jamnika to się pytają co to za krówka i na odwrót:(


Ewelina a co to jest decopauge tak bliżej bo gdzieś mi dzwoni ale nei bardzo kojarzę...

Natomiast prosty przepis na jamnika wygląda tak:

[link widoczny dla zalogowanych]

Lepiej by to wygladało lepiej, ale nie mam wprawy kompletnie w rysowaniu na kompie. Ale takie "jamniki" to mialam opanowane z racji posiadania takiegoż. To to jest model uproszczony dla dzieci faktycznie Smile ale ja kiedyś potrafiłam siedzieć i rysować psa. Nie że mam szczególne zdolności - chyba średnie, ale jak sie tak bardzo chce to w koncu wyjdzie. Niektóre szkice były udane. A gdzie to jest??? Chybajuz nei ma Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
.ewelina.
Center of Time



Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Sól/Wrocław

PostWysłany: Pią 10:28, 15 Gru 2006    Temat postu:

Decoupage to taka technika ozdabiania przedmiotów żeby w efekcie końcowym wyglądały jak stare:) czyli do mojego domu, ktorego nazywamy skansenem:) takie rzeczy pasują! W necie na profesjonalnej stronie pani na GG pytała się mnie co chce ozdabiać, jakim wzorem, jakie kolory, w jakim stylu mam urządzony dom....szok-100 pytań do
Zamówiłam tam doniczke, specjalny papier z motywem ozdobnym i te wszystkie chemikalia-jakies lakiery, farby i specjalny klej, który daje efekt spękań.
Teraz już jestem bardziej obeznana-można robic decoupage taniej-używając nawet plakatówek i zwykłym serwetek z których wycinam albo wydzieram interesujące mnie motywy.
Przymierzam się do rzucenia na stary regał na poddaszu motywu różyczek:)bo tapetę mam też w różyczki....to taka mania prześladowcza:P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Oficjalnego Fan Clubu Krzysztofa Kiljańskiego "LOKATOR" Strona Główna -> Luźno.../About anything Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin