Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 20:08, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No właśnie - z czego się cieszyć - że ta kupa śniegu się stopi i utoniemy w chlapie?? A potem z lekka przymarznie i sie pozabijamy? Mogłoby lepiej tak zostać jak jest ale pewnie ten pokopany klimat już tego nei potrafi zrobić żeby była normalna zima do wiosny:-|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Veronique
Precious Memories
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 14:04, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Monika, daj spokój- Łódź jest tragiczna pod tym względem- co roku jest to samo...a motorniczy i kierowcy MPK nie należą do sumiennie wykonujących swoich obowiązków- każdy powód jest dobry by zrobić sobei wolne
Na zajęcia jeżdżę tramwajem; aby zdążyć na 9, muszę wyjść z domu o 7:50 (na uczelnię dojazd zajmuje mi 23 min. a z przystnku dojście trwa 3 min ), bo tramwaje są tylko 4, z czego 2 do zajezdni, a reszta sobie nie przyjeżdża bądź spóźnia 10 min...inne tramwaje mogą normalnie jeździć, a ta p...5 nie
No Wygadałam się
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Veronique dnia Pon 14:57, 29 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ASIA
Moderator
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 9:05, 29 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
a było tak pięknie, biało, czyściutko a teraz co? chlapa po kolana, szaro, buro, wiatr takiej zimy to ja nie lubię, to pogoda przy której miałabym ochotę cały dzień spędzić w domu, pod kocykiem z książką.. pomarzyć dobra rzecz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 13:23, 29 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
A ja chyba byłam grzeczna (nieprawda!) bo chlabra-babra mnie ominęła . Totalnie! Roztopiło się i tak wiało w nocy że wysuszyło wszystko Szok! Czyste chodniki normalnie! I znowu jakaś durna wiosna Nie można sie dobrze czuc jak tak wszystko "skacze".
Swoją drogą - wiedziałam, że temat o pogodzie zrobi sie taki dłuuuugi i popularny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monia
Prócz Ciebie Nic
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wola Radziszowska/Kraków
|
Wysłany: Pon 23:44, 29 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Monika, chyba żartujesz Ja myślałam, że dziś się utopię w tej wodzie, zanim dotrę do pracy :P Byłam cała mokra, prawie buty mi przemokły A ślisko, jak diabli Zabić się można Zimo ze śniegiem i mrozem- wróć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 0:23, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
[quote="Monia"] Cytat: | Monika, chyba żartujesz Ja myślałam, że dziś się utopię w tej wodzie, zanim dotrę do pracy :P |
Nie żartuję! To było jak cud. Wieczorem byl śnieg, a rano sucho wszędzie. Ale siero porządnie wiało. Czegoś takiego nigdy nie widziałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 11:01, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
haha! No mówiłam że nie byłam grzeczna - niespodzianka! W nocy spadł śnieg potem się podtopił i pada zcały czas jakaś durna mżawka - MASAKRYCZNIE!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wielbicielka_kk
This is Forever
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Wto 11:25, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Słucham dziś pogody w radiu i coś w tym stylu:
,, Na wschodzie Polski +5*C, może padać deszcz; na zachodzie -2*C, pada śnieg. W centrum będzie gołoleć(...)W nocy temperatura na plusie, śnieg stopnieje i zrobi się cieplej. Natomiast pod koniec tygodnia przybędzie gałtowne oziębienie i powróci prawdziwa zima..."
O matko:D Takiej prognozy to daaawno nie słyszałam. Paranoja...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 10:17, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No proszę, post powyżej Marysi ze stycznia jest dzisiaj aktualny. Płatki wielkości połowy dłoni, mokre i klejące padają gęsto z nieba i nie topią siętak od razu. Ciepło jest do tego mimo że +3. No coś pięknego! Zakapturzyłam sie maksymalnie idąc do pracy, zazdroszcząc KK że sobie śpi, a nawet jak nie spi to nie musi z domu wychodzić.
I to jest jeden z największych plusów wolnych zawodów. Pod warunkiem że sie robi jedną rzecz - tylko muzykę np. Bo taki Piasek ostatnio powiedziała, że chciałby wreszcie wstać bo jest wyspany a nie bo musi (plan Złotopolski znowu). I że chciałby mieć wiecej czasu żeby czytać np. On ma za dużo tematów. Aż sobie pomyślałam: sławny i bogaty i... ..i i....tak dalej , a lata jak w kołowrotku jak wszyscy. Przerąbane w pewnym sensie.
Chociaż fakt że sobie robi sensowne przerwy na podróże kiedy tylko może.
Zeszłam z tematu - ostatecznie: chlabrowatej zimie w marcu mówimy NIE.
No buty zimowe musiałam przeprosić - makabra!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monia
Prócz Ciebie Nic
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wola Radziszowska/Kraków
|
Wysłany: Czw 22:37, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A u mnie dziś całkiem wiosennie. Ciepło, słonecznie i bez śniegu i jakichkolwiek opadów . Ale to zdaje się tylko jeden taki wybryk pogody w tym tygodniu. Bo jutro znów ma padać .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.ewelina.
Center of Time
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Sól/Wrocław
|
Wysłany: Wto 19:36, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Przyszedł czas na marudzenie na upał. Więc zaczynam:...mam dość...!!!
Optimum dla pracy mojego rozumu to 25 stopni za oknem. Dziś męczyłam się w żywym słońcu do tego ubrana po zęby-jak kosmonauta.I mordowałam się z: 5 strusi, 40 gęsi, 10 indyków. Pobierałam krew. Moje ciśnienie krwi miałam jak w stanie przedzawałowym. Jak macie w swoim rejonie jakieś ochłodzenie to proszę mi przysłać. Bo jak tak dalej pójdzie,to padne i to będzie mój ostatni wpis na tym forum...
dziękuję za uwagę idę marudzić domownikom:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monia
Prócz Ciebie Nic
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wola Radziszowska/Kraków
|
Wysłany: Śro 6:26, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
.ewelina. napisał: | Jak macie w swoim rejonie jakieś ochłodzenie to proszę mi przysłać. Bo jak tak dalej pójdzie,to padne i to będzie mój ostatni wpis na tym forum...
|
Ojej, tylko nam tu nie padaj No tak, u mnie tak samo, jeśli chodzi o pogodę Duchota potworna, nie ma czym oddychać, wczoraj popadało tyle, jak ksiądz kropidłem nakapał Najbardziej nie lubię po pracy jechać do domu busem, w którym nie ma żadnych okien do otwarcia. Tylko z przodu koło kierowcy. Kto takie coś wymyślił Niektóre busy mają okno albo jakiś wywietrznik w dachu, no ale nie wszystkie i zalezy też gdzi się stoi. W takich momentach, to 100 razy bardziej wolałabym zimę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ASIA
Moderator
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 11:40, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
dołączam się do grona "narzekaczy"... wczoraj byłam w delegacji, samochód bez klimy, droga 2 x 6h, powrót lepiej bo zaczęło się chmurzyć choć kropla deszczu nie spadła nie mówiąc o zapowiadanych burzach- zero ale w tamtą stronę w słońcu... masakra.
dziś troszkę lepiej ale tylko na zewnątrz, bo budynki już się ponagrzewały.
a to dopiero początek lata! ja lubie lato i nie mam nic przeciwko ładnej pogodzie ale jak jest powiedzmy 23 a nie 30! zwłaszcza w mieście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 12:07, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nareszcie gadacie do rzeczy! A nie "kochane ciepełko i słoneczko" - fuj!
Słoneczko może se być ale max do 22, no 25 z wiatrem, A takie 30 w cieniu to jest piekarnik.
Mam dobrze bo pół dnia siedzę w zamku gdzie jest tak jakby była klima (zanim się ten gruby mur nagrzeje to trwa): 18, 20 stopni, ale jak potem wychodzę to jest niezły szok termiczny.
Dzisiaj jest do rzeczy, ale ponoc tylko jeden dzień (właśnie ok.25 z wiatrem)
I te tramwaje, a autobusy jeszcze gorzej!
Idę czasem rano, jak jest ciut chłodniej i wsdycham do jesieni i zimy. Oby do września. Z pracą też bo niezły kołowrotek do połowy sierpnia będzie.
Że nie wspomnę że w domu Sodoma i Gomora - przeprowadzka. Nic nie robimy tylko od tygodnia odgruzowujemy mieszkanie - wyrzucając i wydają rzeczy a prawie nic nie ubyło . Nie do wiary!!! Jak będzie po 1.06 to już będzie DUŻA ulga dla mnie.
Tak, że pogoda mogłaby się stonować, aczkolwiek się na to nie zapowiada
Nie polubie upałów nie ma szans, ani w mieście, ani nad morzem ani nigdzie. Mój organizm ich nie toleruje jak papryki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
magister
Lokator
Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 16:15, 24 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No dobra to i ja pomarudzę, może to coś da!! Upałów ciąg dalszy, deszczu brak i wiatru oczywiście też... tylko w domciu chłodno a w razie czego mam już przygotowane nawilżacze powietrza i wiatraki także do wojny z upałem przygotowana
O środkach komunikacji juz nawet nie będę mówić, czujesz sie tam jak w puszce.piekarniku okienka minimalne, co niektóre tylko się otwieraja, a zawsze jeszcze znajdzie się starsza Pani, która będzie się awanturować,że jej wieje i wtedy to już "witajże w piekle"- powinno być napisane nad drzwiami autobusu!! No nie dość,że goraco to przyjemnego zapachu też nie można się spodziewać...
Najbardziej lubię wiosne,jeśień i zime,ale teraz z pogodą różnie tych dwóch pierwszych ciężko się doszukać :-( Chociaż w tym roku to i zimy nie było zbyt fajnej A jakie będzie lato? Hmm się zobaczy... Jak Ktoś ma zdolności nadprzyrodzone to błagam o deszcz!! :-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|