|
Forum Oficjalnego Fan Clubu Krzysztofa Kiljańskiego "LOKATOR" Forum of Krzysztof Kiljański Official Fan Club "LOKATOR"
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monia
Prócz Ciebie Nic
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wola Radziszowska/Kraków
|
Wysłany: Czw 22:47, 15 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
wielbicielka_kk napisał: | Byłam w górach, na wsi jak był ten 'koniec świata', choć zdaje mi się, że tam było trochę wcześniej...ale może i nie(straciłam poczucie czasu).Błyskało prawie tak nieprzerwanie i płynnie, że niebo było jasne... W ogóle dziwna ta burza była, dużo światła, zero grzmotów i deszcz, jakby ktoś chlusnął z wiadra, takiego czegoś jeszcze nie widziałam... |
U mnie było tak samo- w nocy z 23 na 24.08. Ja naprawdę myślałam, że to koniec świata... Ja w ogóle nie lubię i boję się burzy, ale to nie tyle była burza, co wichura... To jedne z najgorszych chwil, jakie przeżyłam. W ogóle to ostatnia w domu zorientowałam się, co się dzieje. Na początku myślałam, że to tylko zwykła burza, ale szybko zdałam sobie sprawę, że coś się dzieje, bo nie mogłam zamknąć okna, bo taki był wiatr... A w domu na górze, prawie pod dachem, tak wszystko tak słychać... Momentalnie zrobiło się jasno. Żadnych grzmotów, tylko błyski. Wszystko nam zaczęło "latać" po podwórku- krzesła, stół, które były na tarasie itp. Miałam wrażenie, że porwie cały dom. Potem, jak już się trochę otrząsnęłam, spojrzałam w niebo- niebo jakby płonęło... Niesamowity widok. I przerażający. Masakra. Prawie w ogóle nie spałam tej nocy, chyba z 3 godz., na a rano wyruszałam do Poznania. We wsi mnóstwo połamanych drzew, ogrodzeń i pozrywanych dachów...
No a tak naprawdę to chciałam napisać, że mnie tu zasypało. Śnieg pada od 8 godzin. Świat za oknem wygląda pięknie, jak z bajki . No ale z dojazdami niestety kiepściutko . Dziś wystarczyło, że pół godziny czekałam na przestanku w zawieji śnieżnej... Dobrze chcociaż, że nie było mrozu, bo i tak nieźle zmarzłam. Ale mam nadzieję że te korki to tylko tak z powodu nieprzygotowania na pierwszy śnieg (tzn. pierwszy taki duży), a potem będzie już lepiej .
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
.ewelina.
Center of Time
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Sól/Wrocław
|
Wysłany: Pią 10:50, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Pogoda na chorowanie....
Zimno,mokro aż mi się oskrzela zapaliły.Leże sobie obłożona dokumentami z pracy.Mała przyjemność takie chorowanie:(
Za to spokojnie nadrabiam zaległości w czytaniu forum:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 11:25, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Monia napisał: | Świat za oknem wygląda pięknie, jak z bajki . No ale z dojazdami niestety kiepściutko . Dziś wystarczyło, że pół godziny czekałam na przestanku w zawieji śnieżnej... Dobrze chcociaż, że nie było mrozu, bo i tak nieźle zmarzłam. Ale mam nadzieję że te korki to tylko tak z powodu nieprzygotowania na pierwszy śnieg (tzn. pierwszy taki duży), a potem będzie już lepiej . |
Brzmi jak bajka! U mnie ZERO śniegu ale widziałam Zakopiankę dzisiaj w TV więc wierzę Szok! Nie ja jednak nie chce mieszkać w Krakowie.
U mnie tylko ciutkę szronu czy przymarzniętej opadłej mgły na drzewach i tyle. Temperatura się plącze między -2 a +3, wszystko jeździ ok, nawet jak na moment zdrakło prądu na dworcu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monia
Prócz Ciebie Nic
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wola Radziszowska/Kraków
|
Wysłany: Sob 23:44, 17 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Monika napisał: | Brzmi jak bajka! U mnie ZERO śniegu ale widziałam Zakopiankę dzisiaj w TV więc wierzę Szok! Nie ja jednak nie chce mieszkać w Krakowie.
|
A tak wygądała moja miejscowość dziś:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Prawda, że ładnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veronique
Precious Memories
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 23:01, 22 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Matko, te zdjecia wygladaja jak z pocztowki Bozonarodzeniowej- przepiekne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 14:51, 26 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
No to się doczekałam: śnieżyca jak 150, tyle ze za ciepło i nie leży śnieg. Całe szczęście! Nie mam łopaty do odśnieżania.
A pociągi od razu reakcja - ca prawda był na czas ale stanął sobie z 3 na 5 min po drodze. Dosyć że ja nie muszę być punkt w pracy, ale jak tak ludzie mają inaczej to współczuje.
Jeja az mi się nei będzie chciało do domu iść - fuj! Bo do tego wieje strasznie. I chyba wszędzie tak jest - z tego co zapowiadali...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monia
Prócz Ciebie Nic
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wola Radziszowska/Kraków
|
Wysłany: Śro 20:54, 28 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Dla mnie to nie ma chyba nic gorszego w tym okresie jak opady śniegu i plusowa temperatura. Nienawidzę Mokro jak diabli i paskudna plucha. Jak opady śniegu, to tylko mały mrozik, tak jak było dziś i było pięknie. Przy tym jeszcze trochę słoneczka .
A wczoraj rzeczywiście było paskudnie- wiało potwornie i sypało, przez co robiła się zawierucha .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 21:12, 28 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Monia, więc ja definitywnie stwierdzam: znielubiłam zimę chyba odkąd miezkam na wsi Wredne i w sumie niebezpieczne iść z dworca do mnie wieczorem jak jest całkiem ciemno, bo nie ma chodznika przez moment z jest dwupasmowa droga. Nieraz myślę: a jak ktoś z lekka zawiruje na śliskiej drodze i mnie walnie? Albo od dworca do tej drogi: ZERO lampy i tu śnieg się przydaje bo wtedy jaśniej.
Dzisiaj było fajnie, bo sucho, koło zera, zero wiatru i jakichkolwiek opadów + słońce. Tak może być, ale zaraz pewnie będzie +8 i deszcz = błoto.
Chyba pójdę na jakieś zebranie do wójta albo zrobię pikietę w sprawie lamp.
Większość ludzi olewa bo ma samochody lub po prostu sie przyzwyczaili. Ale raczej jest to masakryczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monia
Prócz Ciebie Nic
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wola Radziszowska/Kraków
|
Wysłany: Śro 22:45, 28 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Racja, nie masz za wesoło . U mnie tamtej zimy też nie było lamp, zrobili niedawno, choć i tak przydałoby się więcej. Jak idę do domu od busa, to w sumie też mam ciemno, ale ja mam ok. 3 minut drogi.
Szkoda więc, że znielubiłaś zimę, bo przecież to głównie na wsi zima może być taka piękna!
A to dla Ver i tych, co lubią mimo wszystko śnieg :
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 23:35, 28 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ale ja lubię śnieg, tylko nie śnieg z deszczem, deszcz i błoto - fuj. Ale u nas śniegu nie ma jeszcze. I tak najlepszy z tych zdjęć jest pies
Taaa, ja sobie mówię że przynajmniej na emeryturze będę mieć psa, ale jak idę do pracy o 8:20 to spotykam ciągle taką starszababkę w parku z takim starawym psem i myślę:chyba albo pies albo sie wyspać , chyba, że wrócić i z powrotem do łóżka - nieraz tak robiłam, jak psu coś było i musiał o 5 rano np.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 11:44, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Spróbujemy siły i magii muzxyki na pogodę. Nie wiem jak u nas, ale u mnie jest szaro buro i ponoro i popaduje, dlatego w ranach "witaminy" na przegnębienie proponuje taki song i właśnie LIVE:
Waiting on the sunny day
http://www.youtube.com/watch?v=vTXQQd17RV4
Jest to niezły energizer
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 13:56, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Haha, niemożliwe ale u mnei zacdziałały te czary!! Najpierw padało i świeciło teraz świeci zza ciemnych chmur - w przebitkach momentami. , ale tak jakby się przejaśnia, no i już nie pada.
No to ja polecam tą "witaminę" skoro się sprawdziła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.ewelina.
Center of Time
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Sól/Wrocław
|
Wysłany: Wto 23:14, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
A ja chcę duży mróz albo co...nie wiem.Byle ptasia grypa zniknęła!
Mam jej serdecznie dość.Pokrzyżowała mi plany urlopu.Całe dnie jestem w terenie na wyjazdach pt "poznaj swoje fermy" -przynajmniej teraz wiem za co odpowiadam i ile tego jest!masakra-fermy kur,indyków,bażantów,strusi.i tak sobie po nich jeżdżę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 0:49, 05 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ha, no Ewelina, wiesz ja jak kiedyś byłam sekretarką i odbierałam z 80 tel. na dzień i raz mi sie zdarzyło pokazać że to jest masakrycznie wkurzające bo ciągle sie odrywasz od tego co robisz, przy takm dowcipnym inzynierze, który skwitował: "No cóż, zgodził się na psa to musi szczekać"
Co nie znaczy że nie współczuje
To jesteś nie panią na włościach a panią na drobiu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 22:08, 02 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Pada pada snieg - i leży. Nie mogło to w święta? Teraz uż mnei tak nie bawi, a pewnie niedługo będęmusiała wyskoczyć z łopata do odśnieżania...
Przy okazji niesamowite sa te różnice pogodowe o kilkanaście kilometrów.
W Pozaniu wieje - u mnie nie. W Poznaniu ciepło - tu zimno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|