Forum Oficjalnego Fan Clubu Krzysztofa Kiljańskiego "LOKATOR"

Monika · Wysłany: Nie 1:08, 29 Mar 2009 Temat postu: Frank Sinatra!!!

Jak napisałam KK: to się musiało kiedyś tak skończyć...

Jestem w innej epoce i bardzo mi tam dobrze...

Poczyniłam zakupy aczkolwiek zapewne mogłam mieć wszystko od Wer... ale ja mam taki wydziw że lubię mieć płyty a nie mp3

Zawsze mi sie wydawało, ze ludzie przesadzają, robiąc z Sinatry takie wielkiego artystę... Podobało mi się, jak KK go spiewał... ale hmm jak tak NAPRAWDĘ usłyszałam oryginał! Zwaliło mnei z nóg.

Chociaż! Specjalnie i koniecznie chciałam znaleźć płytę z One For My Baby. I muszę powiedzieć że to wyjątek kiedy bardziej podoba mi się ta wersja z pianinem KK i Piotra.

Oczywiście bez sensu coś porównywać...

Ale wiecie, KK ma coś z Sinatry - i też nie bez kozery go porównują. Nawet jak oglądałam niektóre nagrania koncertowe to zachowanie na scenie (chociaż Sinatra miał więcej wigoru - wszak miał w żyłach włoską krew;))

W sposobie śpiewania i interpretacji też coś jest, aczkolwiek wiadomo że kto tam dorówna do wzoru - jeszcze taki się nie urodził...
Nie mówię, ze ktoś kogoś naśladuje - mówię że KK coś podobnego w sobie i zapewne dlatego to był jego mistrz. No i też - tyle lat go śpiewa...

Wracam do tematu. SŁUCHAM... Chwilami jest to trudne do wytrzymania, bo tak poruszająco piękne....

Oczywiście jak każdy znałam najsłynniejsze utwory ale oprócz przyjmowania ich jako pięknych standardów nie miałam żadnego osobistego stosunku do nich, a teraz.... teraz po prostu po pierwsze potrwa aż się osłucham, bo jest tego trochę, ale oczywiście nie jest w ogóle realne żeby mieć wszystko, chociaż wyszło takie wydawnictwo ponad 700 zł kosztuje i tam są ponoć wszystkie płyty.
Ale należy się pocieszyć że nawet KK nie ma wszystkiego;)
Dzięki i tak starczy. 4 x 2CD+ 2 x 1CD, w miarę się nie powtarzają piosenki, acha jeden DVD taki biograficzno - sceniczny (występy).

No to już "wszystko wiecie" = jak poważna to choroba.

W ogóle to nie miałam pojęcia że tyle tych płyt powychodziło ostatnio...
Ale trzeba uważać, niektóre są w "wersji oryginalnej" tj. trzeszczącej - wolę takie "wyprostowane". Szkoda zakłócać taki głos

Za wiele nie powiem, ale już powiem, ze wolę utwory "big bagbandowe" i swingujące od tych "popowych".

Kiedyś byłam u Wer i oczywiście że było to w "programie obowiązkowych" że Sinatra występował. Ale wtedy to tak naprawdę nie mogłam do końca zrozumieć dlaczego ona go słucha.

No i ze mną tak już jest. A bo to pierwszy wykonawca którego ignorowałam a potem "nagle" i bum!? Ale to jest z reguły takie bum że na amen zostaje Very Happy

Specjalnie dla Was: "Fly Me To The Moon" w bardzo fajnej wersji LIVE z Big Bandem:

http://www.youtube.com/watch?v=pG9e0TTBi0c

P.S. O no masz! Zanim by mnei Wer skorygowała to znalazłam i wersję z piano:

http://www.youtube.com/watch?v=f-E63NXKavM&feature=related

I wg tego była wersja KK.

Heh, jakby ktoś nie rozumiel angielskiego to jest tłumaczenie tekstu na... francuski

Veronique · Wysłany: Nie 16:57, 29 Mar 2009 Temat postu:

NO NAREEEEEEEEEEEEESZCIEEEEEEE

! Naprawde, Monika, jestem suuuuupr happy, ze poznalas Franka, bo jak juz sie Go pozna to nie da rady sie nie zakochac

Jakbys chciala to mam 2 gigantyczne biografie po ang Very Happy

Monika · Wysłany: Nie 18:13, 29 Mar 2009 Temat postu:

Veronique · Wysłany: Nie 19:50, 29 Mar 2009 Temat postu: Re: Frank Sinatra!!!

Monika · Wysłany: Nie 22:33, 29 Mar 2009 Temat postu:

koncerty na DVD to chętnie. Nagrań to już chyba sama mam masę (znowu dokupiłam...)

No, hmmm, wiesz co tam teraz będę mieć za swoje bo jak np. moja siostra zobaczy czego słucham to tez powie że jestem dziwadło

Monika

Nie no po prostu sama z siebei nie mogę! Sinatra to jest TO co jest sednem! Gdzie ja błądziłam po manowcach?? Shocked

Kasy nie liczę - lepiej nie bo by mnei odwieźli do szpitala

ale to jest tak że ciągle coś nowego wychodzi, w maju teraz 2 CD, jeden koncertowy i jeden edycja specjalna przebojów, bonusy jakieś inne wersje, niewydane jeszcze nagrania..., no a jak zobaczyłam tą listę którą jeden z fanów zrobił na uzytek własny Shocked

[link widoczny dla zalogowanych]

No oni wtedy wlatywali do studia i wszystko LIVE w godz.mieli gotowe, albo koncerty rejestrowali i już... To przez 40 lat facet natrzaskał tyle, a to się jak wspomniałam ciągle mnoży.

Z jednej strony jest nieosiągalne żeby mieć wszystko,ale z drugiej strony to chyba nie jest konieczne... a zawsze jest jakaś opcja że można coś nabyć czego się nie ma co jest miłe;)

No nie wiem, ale oszalałam - zakochałam sie na AMEN. I pomyśleć że gdyby nie KK to by się chyba nie zdarzyło!

Teraz się będę bać posłuchac kogoś innego (może oprócz KK) bo zauważę chyba każde maluteńkie niedociągnięcie w wokalu po tym kryształo-nieomylnym Panu.

Jeju ale wieci co? Tak momentami on brzmi jak KK czy odwrotnie KK brzmi jak Sinatra? W sumie podobna barwa ale .... ale zamilknę Very Happy

Sinatra jest PONAD.

Powiem tyle, ze KK jest "w stylu", jak mu gdzies tam pisali że jest jak polski Sinatra, to się śmiałam. Dzisiaj już bym się nie śmiała. Coś w tym jest.

Veronique

Nie, nie, ja NIE MOGE w to uwierzyc

KIM JETSES I CO ZROBILAS Z MONIKA

?

Monika

Hahahaha, może faktycznie ktoś we mnie wskoczył??

Ale to poczucie jak z innej planety jest bardzo w porządku, to można porównać tylko do zakochania Razz

Alibo do tego co miałam z ABBA - 8 razy film ABBA Exclamation

Rodzina nazywała nas "fanatyczkami" nie fankami, haha, ale byłyśmy z siostrą w podstawówce.

Nie no a tak poważnie - to jest bardzo poważnie. Właśnie dzięki Wer nabyłam na allegro biografię autorstwa córki Franka - Nancy.

Nancy nota bene jest super - założyła stronę dla fanów Sinatry i jest bardzo aktywna na Forum - chociaż ma z 3 adminów do pomocy:)

To jest ten adres - jakby ktoś chciał:
[link widoczny dla zalogowanych]

Bardzo fajni ludzie - z całego świata.

Ech, mówię Wam odlot - wszelkie inne fascynacje z Piaskiem na czele zresztą to pikuś, malutki pikuś

(tzn. nie Piasek "pikuś" tylko moja "miłość" do jego twórcości - żeby nie było...;))

ALE - tylko KK się na pewno obroni - reszta nie wiem czy wytrzyma obstrzał

Oczywiście, nikogo nagle nie porzucę i nei przestanę słuchać (kiedyś jak sie odkleję od Franka, hehe) ale na pewno to będzie TOTALNIE inna perspektywa, dlatego mówię że KK sie obroni i nic się tu nei zmieni.

Teraz widzę jak on rewelacyjnie śpiewa tego Sinatrę...
Napisałam mu, że każdy kto się "porywa" na interpretacje Sinatry musi mieć wielką miłość do niego która chyba dodaje sił i wielką wiarę we własny talent. On się nie bał. I słusznie!

Ale, ale Wer! My tu tylko dwie takie wariatki jesteśmy - tzn. "z kosmosu";)? Zdaje sie że tak... Neutral

Monika

Dzisiaj na TVN 7 będzie film z Sinatrą o 22.
[link widoczny dla zalogowanych]

Ja widziałam kiedyś kilka filmów z nim ale raczej muzycznych. Koleżanka mi obiecała że mi pozyczy "Stąd do wieczności" z jego oskarową rolą.
On był swietnym aktorem też. Baśka potwierdza a ona sie zna;)

A ja mam lekki zawrót głowy bo jak nie przychodziło to nic a jak zaczęło to po 4 płyty na dzień (z ebayu).

Jest zasinatrowana na maksa

Monika

No filmy obejrzałam jeszcze dwa, sensacyjne gdzie gra dedektywa - super jak zwykle! Jeszcze jeden mam z tej serii i podem jeszcze 4 w tym "Stąd do wieczności".

Tyle sie nasłuchałąm amerykanskiego gadania - bo i jego na koncertowych płytach gdzie czasem sa monologio po 10 min - taki mały występ aktorski...
, że myślę po angielsku:)

------------
Płyty... Jakaś babka na Forum Sinatry napisała: czy ktoś może wyślecdziiu producenta stojaków na 100 CD, bo tyle mam płyt Sinatry?

Ja robię sama oczy ile ja mam... (30, 40??) a już wolę nie myśleć ile to kasy chociaż ebay mnie szokuje podsumowaniami zakupów, a nic innego tam nie kupuję. Co prawda tam tanio mają ale sie nazbiera...

W każdym razie moja półka sie robi za krótka też już. Chyba książki z FS i DVD pójdą na inną...

Namiętnie sprzedająę na Allegro więc jest nadzieja na miejsce...

Taaak, a miałam napisać, że nie do wiary ale FS nagrał co najmniej z 4 takie płyty typu "totalny smęt", naprawdę smęt nic tylko usiąść i ryczeć.
Można by powiedzieć - depresyjne, ale nei pasuje! Bo mimo iż tam jest albo o samotności albo o tym że miłość nie wyszła, i beznadzieja full total i wszędzie, to jak on to śpiewa to owszem wzruszyć sie można ale doła sie nei dostanie, za wiele tam sie "dzieje". To jest najlepsze do słuchanie wieczorem;)

Monika

A Frank z płytą koncertową "LIVE At Meadowlands" (nigdy przedtem nie wydany koncert z 1986 roku) na 7 miejscu Billboardu, gdzieś dalej też nowa wersja płyty "My Way" (nowy master - 2 bonusy nigdzi enei wydane). A obie płyty wyszły dopiero 5 maja...

Też wielkie - WOW!

Trwa dyskusja kto ma zagrać Sinatrę w filmie biograficznym Scorcese. Jak na razie większość opowiada sie ża JOnnym Deppem - ja też.
Bo jest w stanie to zagrać - też jest strasznei charyzmatyczny i ma power i jest świetnym aktorem. A tam kolor oczu to dzisiaj nie problem;)

magister

też mnie kiedyś wzieło i wydałam sporą sumkę by kupić kilka płyt Sinatry i nie żałuje Smile

wrażenia i emocje, które dają te plyty są bezcenne Smile

Monika

I znowu mnie zagięli. Ot co:

[link widoczny dla zalogowanych]

To już 3 CD Sinatry w tym roku, nowy, o kurcze albo i 4 Shocked

Ale tak new new to bł koncert z NY Meadowlands no i teraz to będzie bo to nigdy przedtem nie wydane.

Uhuhu, można by życzyć sobie na prezent jak niektórzy z Forum fanów Franka, ale czy ja wytrzymam czekać od początku listopada do końca grudnia? No bardzo wątpię! Cool

Trza zacząć wrzucać do skarkonki

Monika

Ostatnio to jest wyłącznie u mnie grana płytka Sinatry i Jobima, czyli coś takiego - tutaj live:

http://www.youtube.com/watch?v=K1bVpbu8bXQ&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=B2UYVvkpYRo&feature=related

PIĘKNE!!!! Jakoś mi się nie nudzi, na każdy nastrój i na każdą pogodę...
Polecam!

W ogóle świetny on był: sobie siedzi pali papierosa i jeszcze tak super śpiewa:) (patrz nagrania z youtube)

[link widoczny dla zalogowanych]